Wierni Kościołów wschodnich, grekokatolicy i prawosławni, obchodzą dziś uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego. Abp Jan Martyniak, zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego w Polsce zaapelował, by nie wstydzić się mówić o Chrystusie i zmartwychwstaniu.
Hierarcha życzył wiernym głębokiej wiary, a przede wszystkim miłości i odwagi w głoszeniu Chrystusa Zmartwychwstałego.
„To jest dziś w świecie potrzebne, byśmy się nie bali i nie wstydzili, bo my się wstydzimy jako katolicy i chrześcijanie mówić o Chrystusie i zmartwychwstaniu. Będziemy mówić o wszystkim innym, o jajkach, pisankach, kiełbasie, mięsie, chrzanie. W telewizji wszystkie programy są o tym, co będzie gospodyni robić. Czy gdzieś jest w tych programach o spowiedzi, o Komunii św. wielkanocnej, o wzajemnym przebaczeniu, o zaproszeniu sąsiada, z którym się lata gniewamy?” - pytał abp Martyniak.
W Polsce Kościół greckokatolicki liczy obecnie ponad 30 tys. wiernych. Z kolei liczbę wyznawców prawosławia szacuje się na około 600 tys.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.