Gniezno uczciło świętego Wojciecha – patrona Polski i archidiecezji gnieźnieńskiej. Głównym punktem uroczystości odpustowych ku czci męczennika była Eucharystia sprawowana na placu przed katedrą. Przewodniczył jej prymas Węgier kard. Peter Erdő.
Prymas Węgier w homilii podkreślał, że Kościół musi w jasny sposób przekazywać Chrystusowe dziedzictwo, także w dzisiejszym skomplikowanym świecie. „Musimy bez lęku proponować Dobrą Nowinę Chrystusa, a w szczególności Jego wymagającą, ale i pociągającą naukę o małżeństwie, tak jak czynił to w charyzmatyczny sposób święty Jan Paweł II, słusznie nazwany Papieżem Rodziny” – mówił kard. Erdő.
Podczas Mszy nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore nałożył krzyże misyjne ponad 30 duchownym i świeckim. Wśród nich był ksiądz Piotr Popis, który po uroczystości podkreślił: „Jesteśmy podbudowani duchowo. Wybrałem Afrykę, wybrałem Zambię, już czekam na ten wyjazd. Obawy zawsze były i będą, natomiast jestem otwarty na to, co mnie tam może spotkać”.
W tym roku mija 990 lat od koronacji Bolesława Chrobrego – pierwszego króla Polski. Do tej rocznicy nawiązał prymas Polski. „To przecież dzięki otwarciu i przyjaźni tego władcy nasz patron, święty Wojciech, uzyskał potrzebną pomoc i wsparcie w swojej misyjnej wyprawie i to dzięki Bolesławowi Chrobremu relikwie świętego Wojciecha doznają czci właśnie tutaj, w piastowskim Gnieźnie” – mówił abp Wojciech Polak.
Podczas tegorocznych uroczystości w specjalny sposób upamiętniono także zmarłego w 2013 r. prymasa Polski kard. Józefa Glempa. W katedrze odsłonięto poświęcone mu epitafium.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.