Miniony długi weekend był dla Kościoła w Szwajcarii wyjątkowym doświadczeniem. Po raz pierwszy zorganizowano tam ogólnokrajowe dni młodzieży.
W sumie uczestniczyło w nich ponad 1200 osób, w tym 900 przyjezdnych, z wszystkich kantonów Szwajcarii. Na miejsce tego bezprecedensowego wydarzenia wybrano Fryburg, z racji jego centralnego położenia oraz dwujęzyczności. Młodzi byli goszczeni we fryburdzkich rodzinach, co jak zaznacza Davide Pesenti, rzecznik prasowy spotkania, było już wielkim wydarzeniem. U nas w Szwajcarii nie ma zwyczaju nocować u siebie nieznajomych. Mieszkańcy Fryburga okazali się jednak bardzo gościnni i mieli dzięki temu okazję do ciekawych spotkań – dodał Pesenti.
Spotkanie we Fryburgu wzorowało się na światowych dniach młodzieży. Było więc dużo modlitwy, katechezy, spowiedź, a nawet procesja ulicami miasta. W sobotę wieczorem był czas na koncerty.
Organizatorzy są zadowoleni z przebiegu tej nowej inicjatywy. Zapowiedzieli więc, że będzie kontynuowana. Następne takie spotkanie odbędzie się za dwa lata, po ŚDM w Krakowie. Podczas Mszy na zakończenie szwajcarskiego spotkania młodzieży bp Jean-Marie Lovey podkreślił, że młodzież okazała się siłą tamtejszego Kościoła. „W znużonej i defetystycznej niekiedy kulturze młodzi otwierają nową drogę – powiedział. – Muszą nawrócić dorosłych na nadzieję”.
W tle konflikty zbrojne oraz kwestie symboli religijnych i hidżabów.
Sytuacja bezpieczeństwa na Haiti systematycznie pogarsza się od kilku lat.
W tym roku przypada 1700. rocznica pierwszego soboru ekumenicznego w Nicei.
Scholz skrytykował propozycję zwiększenia wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB.