W domu parafialnym przy kościele św. Anny w Zabrzu aktor opowiadał m.in. o przełomowym spotkaniu z przyszłym księdzem i drodze do "niepoprawnego" małżeństwa. Czytał też wiersze napisane w młodości.
– Dziwią mi się, że ciągle jestem z tą samą kobietą. Bo jakże to tak? To wybór! To, co mnie ukształtowało, to rodzina – mówił podczas spotkania Z. Stryj.
– Gdyby ktoś spytał mnie o najważniejsze wspomnienia, to one zawsze są związane z rodziną. Wspomnienie dzieciństwa, Pierwszej Komunii Świętej, wspólnych wyjazdów z bratem... – wymieniał.
Opowiadał również o czasach, kiedy był daleko od Kościoła, choć niekoniecznie od wiary, oraz o żonie, którą Bóg postawił na jego drodze.
Przytoczył też dawne spotkanie ze swoim kolegą, który dziś jest księdzem w jednej z zabrzańskich parafii. Wtedy zazdrościł mu przekonania, w jaki sposób chce przeżyć życie. Pod jego wpływem zdecydował, że też będzie wiedział, czego chce. Teraz ma za sobą już 23 lata małżeństwa i dwójkę dzieci.
Zbigniew Stryj jest aktorem filmowym i teatralnym, występuje na scenie Teatru Nowego w Zabrzu, gdzie obejmuje stanowisko zastępcy dyrektora ds. artystycznych. Jest też reżyserem i autorem scenariuszy sztuk teatralnych. Wydał kilka tomików poezji. Ogólnopolskiej publiczności dał się poznać m.in. w roli mecenasa Adama Roztockiego z serialu "Na Wspólnej". Mieszka w Zabrzu.
Spotkanie było kolejnym wydarzeniem w ramach VIII Metropolitalnego Święta Rodziny. Wcześniej w Galerii Café Silesia odbyło się spotkanie z cyklu „Przy Śląskim Stole” nt. „Integracja Rodziny – Gościna u Dziadków”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.