Historię pana Grzegorza Lipińskiego, 45-letniego szefa sterylizatorni w jednoimiennym szpitalu zakaźnym w Tychach, a zarazem pierwszego polskiego pacjenta, któremu przeszczepiono płuca z powodu powikłań po COVID-19, przedstawiono podczas konferencji prasowej w Zabrzu.
Życie pana Grzegorza udało się uratować dzięki dobrej współpracy lekarzy trzech ośrodków - Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Tychach, gdzie był leczony w pierwszym etapie, Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, gdzie leczono go za pomocą ECMO, nazywanego sztucznymi płucami, oraz Śląskiego Centrum Chorób Serca.
- Czuję się bardzo dobrze - zapewnił dziennikarzy Grzegorz Lipiński. - Dziękuję wszystkim zespołom za uratowanie mi życia - dodał.
Według zapowiedzi zabrzańskich lekarzy pacjent już we wtorek ma opuścić szpital.