"Gazeta Wyborcza" dokonała nadinterpretacji słów kard. Dziwisza, co z kolei wywołało "niepotrzebne zamieszanie i burzę" – ocenia rzecznik prasowy archidiecezji krakowskiej ks. Robert Nęcek. Chodzi o wczorajsze wypowiedzi metropolity krakowskiego nt. prezydenta elekta.
'Na skutek medialnych nieścisłości, które wywołały zamęt wokół słów kardynała Stanisława Dziwisza rzekomo wypowiedzianych na Wawelu i przed Bazyliką Mariacką w uroczystość Bożego Ciała pragnę zauważyć
- pisze w oświadczeniu ks. Nęcek - że pełne słowa metropolity krakowskiego dotyczące prezydenta elekta brzmiały następująco:
1. Na rozpoczęcie liturgii w Katedrze Wawelskiej – „Cieszymy się, że jest wraz z nami prezydent elekt, dla którego prosimy od Boga o pomoc w spełnieniu wszystkiego, o czym marzy społeczeństwo. Niech to marzenie stanie się rzeczywistością”.
2. Na zakończenie uroczystości przez Bazyliką Mariacką przy czwartym ołtarzu: „Nie tylko, że wypada mi podziękować, ale czynię to z całego serca. Za obecność Rodziców i Pana Prezydenta elekta. Kraków jest Jego miastem”.
Jak więc w tym kontekście rozumieć słowa „Gazety Wyborczej”, w której napisano, że Metropolita Krakowski powiedział <„liczę, że od sierpnia w Polsce będzie lepiej” – zwrócił się wczoraj podczas uroczystości Bożego Ciała kard. Dziwisz do prezydenta elekta Andrzeja Dudy”>. Czy nie jest to przesadna nadinterpretacja słów krakowskiego biskupa, która wywołała niepotrzebne zamieszanie i burzę?'- pyta retorycznie rzecznik prasowy archidiecezji krakowskiej.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.