Postać apostoła Niemiec św. Bonifacego, biskupa i męczennika, była przedmiotem katechezy Benedykta XVI podczas audiencji ogólnej 11 marca w Watykanie.
Zaapelował do wiernych o odnowę wiary, w oparciu o pogłębienie więzi z Pismem św. oraz jedność z Następcą Piotra, aby Kościół był w stanie przekazać współczesności cenną perłę Ewangelii. Benedykt XVI nakreślił biografię żyjącego na przełomie VII i VIII wieku apostoła Anglii, Niemiec i Francji, zamordowanego przez pogan we Fryzji 5 czerwca 754 roku, a pochowanego we Fuldzie. Mówiąc o orędziu św. Bonifacego Benedykt XVI podkreślił trzy elementy. Przede wszystkim centralne miejsce Słowa Bożego przeżywanego i interpretowanego we wierze Kościoła, Słowa, którym żył, przepowiadał, o którym zaświadczył aż poprzez najwyższy dar z siebie w męczeństwie. – Odczuwał obowiązek niesienia Ewangelii innym, nawet narażając się sam na niebezpieczeństwa – podkreślił papież. Benedykt XVI wskazał na kolejny, nadal aktualny element przesłania apostoła Niemiec jakim jest wierna komunia ze Stolicą Apostolską, stanowiąca trwałą zasadę jego pracy misyjnej i swego rodzaju testament. Owocem takiej postawy był zdrowy duch jedności z Następcą Piotra, który św. Bonifacy przekazywał na terenie swej misyjnej działalności, łącząc z Rzymem Anglię, Francję, Niemcy i wnosząc swój wkład w budowanie chrześcijańskich korzeni Europy, które dały płodne owoce w następnych wiekach. Papież podkreślił też rolę św. Bonifacego w promowaniu spotkania kultury chrześcijańskiej z niemiecką. Apostoł zdawał sobie sprawę, że do misji należy ewangelizacja kultury. Przeszczepił na teren Niemiec nowy styl życia, bardziej ludzki, dzięki któremu były pełniej respektowane niezbywalne prawa człowieka. – Jako autentyczny syn św. Benedykta potrafił łączyć modlitwę i pracę, w tym pracę zarówno fizyczną jak i intelektualną, tak pióro jak i pług – podkreślił Benedykt XVI. Papież zaznaczył, że odważne świadectwo św. Bonifacego jest dla nas zachętą, abyśmy w swym życiu przyjęli jako istotny punkt odniesienia Słowo Boże. Zwrócił uwagę, że jego orędziem jest zachęta, abyśmy żarliwie kochali Kościół, abyśmy czuli się współodpowiedzialni za jego przyszłość, aby poszukiwać jego jedności wokół następcy Piotra. Równocześnie św. Bonifacy przypomina nam, że chrześcijaństwo sprzyjając upowszechnieniu kultury krzewi rozwój człowieka. Ojciec Święty zaapelował, aby strzec tak bogatego dziedzictwa i sprawić, aby owocowało on z pożytkiem dla przyszłych pokoleń. – Zawsze wielkie wrażenie wymiera nam mnie jego gorliwy zapał w głoszeniu Ewangelii ludziom prostym, barbarzyńcom. W wieku osiemdziesięciu lat udaje się w miejsce, gdzie przewiduje swe męczeństwo. Porównując jego gorliwość z naszą wiarą niekiedy letnią i zbiurokratyzowaną widzimy konieczność jej odnowienia, abyśmy mogli przekazać naszym czasom cenną perłę Ewangelii – stwierdził w swej katechezie Benedykt XVI. Oto polski tekst nauczania Ojca Świętego: Drodzy bracia i siostry, dziś zatrzymamy się przy wielkim misjonarzu z VIII wieku, który szerzył chrześcijaństwo w Europie Środkowej, w tym także w mojej ojczyźnie, chodzi o świętego Bonifacego, który przeszedł do historii jako „apostoł Niemców”. Dzięki skrupulatności jego biografów mamy wiele wiadomości o jego życiu: urodził się w rodzinie anglosaskiej w Wessex około 675 roku i na chrzcie otrzymał imię Winfryd. Bardzo młodo wstąpił do klasztoru, gdyż pociągał go ideał monastycyzmu. Obdarzony wybitnymi zdolnościami umysłowymi zdawał się być przeznaczony do spokojnej i błyskotliwej kariery naukowej: został nauczycielem gramatyki łacińskiej, napisał kilka traktatów, ułożył też liczne poezje po łacinie. Wyświęcony na kapłana w wieku około trzydziestu lat, poczuł powołanie do apostołowania wśród pogan na kontynencie. Jego ziemia – Wielka Brytania, którą ewangelizowali zaledwie sto lat wcześniej benedyktyni pod przewodnictwem św. Augustyna, odznaczała się wiarą tak mocną i tak żarliwą miłością, że mogła wysyłać misjonarzy do Europy Środkowej, by głosili tam Ewangelię. W roku 716 Winfryd z kilkoma towarzyszami udał się do Fryzji (dzisiejszej Holandii), spotkał się tam jednak ze sprzeciwem miejscowego władcy i próba ewangelizacji się nie powiodła. Po powrocie do ojczyzny nie upadł na duchu i dwa lata później udał się do Rzymu na rozmowę z papieżem Grzegorzem II, który udzielił mu wskazówek. Papież, według relacji jednego z biografów, przyjął go „z uśmiechniętym obliczem i pełnym słodyczy spojrzeniem” (Willibald, Vita S. Bonifatii, ed. Levison, ss. 13-14), w końcu zaś, nadawszy mu nowe imię – Bonifacy, powierzył mu na mocy oficjalnych pism misję przepowiadania Ewangelii wśród narodów Niemiec.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.