Reklama

Nie róbmy sensacji wokół celibatu!

Przeciwko sensacyjnemu stylowi medialnych doniesień nt. celibatu wystąpił w rozmowie z KAI prof. Józef Baniak z UAM w Poznaniu.

Reklama

Uczony przyznał, że w swoim głośnym wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” nie powiedział nic o tych, którzy żyją w celibacie i realizują go w czystości. „Niedawno dostałem maila od księdza, który napisał mi, że żyje w celibacie od ponad 20 lat i nie złamał go, bo uznał, że później nie poradziłby sobie z konsekwencjami takiego związku. Dodał iż wie, że takich jak on nie jest dużo” – relacjonuje prof. Baniak. Socjolog podkreśla, że nie był i nie jest przeciwnikiem celibatu. „Nawet więcej: występuję wbrew wielu księżom, którzy mówią, że celibat jest przeżytkiem i domagają się całkowitego zniesienia celibatu. To bzdura!” – ocenia. Jednocześnie zaznacza, że skoro celibat nie jest dogmatem wiary, to można się nim zajmować – „badawczo i dyskusyjnie”. Prof. Baniak jest przeciwnikiem obligatoryjnego celibatu. „Uważam, że przyszli księża powinni sami wybierać styl życia decydując, czy są za celibatem fakultatywnym czyli takim, który od lat jest sprawdzoną formą dochodzenia do kapłaństwa w innych Kościołach chrześcijańskich: w prawosławiu czy u grekokatolików. Jestem za tym, aby przyszli księża sami mogli zadecydować, czy zamierzają żyć w celibacie czy chcą założyć rodzinę” – mówi KAI poznański profesor. „Nie mogę zgodzić się z opinią, że wszyscy księża, którzy przyjmują święcenia czynią to w pełni świadomie. Gdyby tak było, to by nie występowali – ocenia prof. Baniak. – Oni chcieli być księżmi ale to nie znaczy, że byli w stanie osobowościowo żyć w celibacie. Nie mieli wyboru, bo Kościół im go nie daje. Nie można mówić, że 24-letni chłopak przyjmujący święcenia kapłańskie jest dojrzały” – uważa profesor Wydziału Teologicznego UAM dodając, że „jak się ma dwadzieścia kilka lat to nie ma się wyobraźni co będzie dalej”. Prof. Baniak przyznał, że wielka medialna „kariera” jego badań dotyczących celibatu może wynikać z właściwości współczesnej kultury: wszechobecności erotyki i niedoceniania wymiaru „wyrzeczenia”. „Nie znaczy to, że księża to są tacy idealni faceci, którzy – jak to ślubują biskupowi - bezwarunkowo będą przestrzegać czystości a więc będą aseksualni czyli wyprą się własnej seksualności. Na miłość Boską! Jesteśmy w sposób naturalny istotami seksualnie zorientowanymi, to jest dar Boży!” – podkreśla prof. Baniak. „Oczywiście, można to jakoś sublimować, tak samo jak w małżeństwie: albo mąż zdradza żonę albo nie. Nie można jednak powiedzieć, że – jak to ujął jeden z biskupów - ksiądz nie zachowując celibatu zdradza tak, jak mąż żonę. Nic podobnego. Żona jest konkretną osobą, z którą żyje mąż, natomiast celibat jest tylko idea i niczym więcej. Dlatego takie porównania są niedorzeczne” – ocenia profesor UAM. „W seminarium mówi się przyszłym księżom, że oni żenią się z Kościołem. Klerycy się z tego śmieją” – mówi socjolog dodając, że także ten wątek poruszy w przygotowywanym opracowaniu o losach powołań kapłańskich. „Minie jeszcze dużo czasu, nim hierarchowie i księża będą mówić o kwestiach związanych z celibatem w sposób otwarty” – puentuje profesor Wydziału Teologicznego UAM.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Sobota
wieczór
2°C Niedziela
noc
2°C Niedziela
rano
5°C Niedziela
dzień
wiecej »

Reklama