Taki pogląd wyrazili biskupi kameruńscy w oświadczeniu ogłoszonym po zakończeniu wizyty Benedykta XVI w Afryce 23 marca.
Według hierarchów, media zachodnie „zbagatelizowały podstawowe aspekty” orędzia Ojca Świętego w Afryce nt. walki z ubóstwem, pojednania, sprawiedliwości i pokoju. Postawa tych mediów świadczy o „bardzo poważnym” wypaczeniu etyki dziennikarskiej – napisali biskupi. Jako przykład podali skupianie uwagi na sprawach prezerwatyw jako sposobie walki z AIDS, z zupełnym pominięciem takich zagadnień jak choroby dziesiątkujące Afrykańczyków, ubóstwo i wojny bratobójcze. „Nie wspomniano też o ogromnych wysiłkach podejmowanych przez Kościół w Afryce na rzecz osłabienia epidemii AIDS, o zaangażowaniu, które konkretyzuje się w istnieniu bardzo wielu struktur katolickich, które przyjmują i pomagają moralnie, medycznie i duchowo cierpiących na tę straszną chorobę” – głosi oświadczenie episkopatu Kamerunu. O ile duża część mediów zachodnich nie zrozumiała (lub nie chciała zrozumieć) orędzia papieskiego, to bardzo dobrze przyjęli je sami Kameruńczycy i inni mieszkańcy Afryki. Przyjęli oni Benedykta XVI z radością i entuzjazmem, wiedząc, że „w centrum swych trosk umieścił i stale odwoływał się do nauczania Chrystusa” – podkreślili biskupi kameruńscy. Zaznaczyli ponadto, że Kościół pozwala każdemu doceniać jego własną godność jako przybranych dzieci Bożych. Przypomnieli, że także gdy chodzi o opiekę nad chorymi na AIDS Kościół proponuje nowe spojrzenie na człowieka i jego świat.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.