Na dwa dni przed wznowieniem procesu wietnamskich katolików, policja zamknęła na czas nieokreślony kancelarię adwokacką ich obrońcy.
W grudniu ubiegłego roku 8 wiernych ze stołecznej parafii Thai Ha zostało skazanych na kary więzienia w zawieszeniu za udział w antyrządowych manifestacjach. Skazani wnieśli jednak odwołanie od wyroku i jutro zostanie wznowiony ich proces. Władze od dłuższego już czasu nękają mecenasa Le Trana Luata, który specjalizuje się w obronie praw człowieka. Wielokrotnie przeszukiwano jego biuro, zatrzymywano go na 24 godziny w areszcie i grożono pozbawieniem prawa wykonywania zawodu. Dziś trudno powiedzieć, czy jutro pojawi się on na procesie i podejmie się obrony stołecznych katolików. W minioną niedzielę w intencji oskarżonych i ich adwokata w parafii Thai Ha odprawiona została Eucharystia, w której uczestniczyło ponad 2 tys. wiernych.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.