Jesteśmy demokratycznym państwem i dlatego chcemy, by każdy obywatel respektował prawo do życia - powiedział wicepremier Timoru Wschodniego po rozmowach z przedstawicielem tamtejszego episkopatu na temat karalności aborcji. Timor Wschodni przygotowuje własny kodeks karny - informuje Radio Watykańskie.
Choć już przed siedmiu laty odzyskał niepodległość, do dziś posługuje się jeszcze prawem Indonezji. W przyszłym miesiącu w parlamencie rozpoczną się głosowania nad nowym kodeksem. Rząd zapewnia, że aborcja będzie w nim postrzegana jak przestępstwo. Kwestią sporną pozostają jeszcze sytuacje, w których lekarze będą musieli wybierać między życiem matki i dziecka. W związku z tym w ostatnich dniach przedstawiciele episkopatu spotykali się z premierem i wicepremierem Timoru, aby przedstawić im nauczanie Kościoła na temat ochrony ludzkiego życia. Ze wstępnych deklaracji wicepremiera José Luisa Guterresa wynika, że nowy kodeks karny będzie w pełni respektował etykę katolicką. W Timorze Wschodnim katolicy stanowią 95 proc. społeczeństwa.
... ocenił węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.
Wcześniej delegacja protestujących przekazała swoje postulaty wobec KE.
Każdy z nich otrzymał wynagrodzenie 210 razy większe niż przeciętnie zarabiający pracownik.
Z powodu trwających w nich konfliktów zbrojnych, terroryzmu i przestępczości.