- Powinniśmy wygrać z San Marino 3:0, chociaż ostatni mecz w Belfaście był tak słaby, że trudno cokolwiek typować - przewiduje ks. Dariusz Sieradzy, kapitan reprezentacji Polski księży w piłkę nożną halową, mistrzów Europy 2009.
W piłce, zdaniem ks. Sieradzego, wszystko może się zdarzyć, co potwierdza ostatni mecz z Irlandią Północną w Belfaście, przegrany przez Polaków 2:3. - Złe boisko, brak koncentracji, nie było gry – mówi kapitan drużyny księży. Spora odpowiedzialność za wynik spada, jego zdaniem, na trenera Leo Beenhakkera, który „ustawia zawodników i odpowiada za mecz tak, jak proboszcz za parafię”. Jako ewentualnych strzelców bramek ks. Sieradzy typuje Roberta Lewandowskiego i Ireneusza Jelenia. W meczu eliminacji MŚ 2010 biało-czerwoni zagrają dzisiaj na stadionie w Kielcach z San Marino. Początek meczu o godz. 20.30. Ks. Dariusz Sieradzy to kapłan diecezji kieleckiej. Ma 41 lat, jest wikariuszem w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Kielcach. W piłkę gra od dziecka, grał także w drużynie seminarium duchownego w Kielcach. Był współorganizatorem i zawodnikiem pierwszego w Polsce meczu pomiędzy policją, a księżmi na stadionie Błękitnych w Kielcach w 1989 r., zakończonego wynikiem 4:2 dla księży przy aplauzie 5 tys. kibiców. Od trzech lat jest kapitanem i selekcjonerem reprezentacji Polski księży w piłkę nożną halową. W tym roku podczas mistrzostw Europy w Portugalii księża z Polski zostali mistrzami Starego Kontynentu. Podopieczni Leo Beenhakkera trenowali przed dzisiejszym meczem 30 marca w Tychach i Chorzowie. Do Kielc przyjechali wczoraj, 31 marca, i zamieszkali w hotelu Leśny Dwór. Wieczorem na głównej płycie Areny Kielc odbyli trening. Pojedynek z San Marino jest drugim meczem reprezentacji Polski w Kielcach. 28 marca 2007 roku w ramach eliminacji mistrzostw Europy drużyna narodowa, prowadzona również przez Leo Beenhakkera, wygrała z Armenią 1:0. Gola zdobył wówczas Maciej Żurawski. Z San Marino biało-czerwoni grali już na świętokrzyskiej ziemi. W spotkaniu eliminacji ME 2 kwietnia 2003 roku w Ostrowcu reprezentacja prowadzona przez Pawła Janasa wygrała 5:0. Gole zdobyli: Marcin Kuźba (2), Mirosław Szymkowiak, Kamil Kosowski, Bartosz Karwan.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.