W nadbałtyckich kurortach trwa „Ewangelizacja nadmorska”, jedna ze sztandarowych akcji duszpasterskich w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Kilkadziesiąt osób głosi Dobrą Nowinę na plażach i deptakach.
Jak mówi tamtejszy koordynator diecezjalny dzieła nowej ewangelizacji, „ludzie są często znudzeni, zmęczeni takim leżeniem, więc chętnie słyszą takie słowa, które znają od dziecka. Kiedy zatrzymujemy się nad brzegiem morza lub przy zaroślach, żeby ludziom nie przeszkadzać, zapraszamy do modlitwy, do śpiewania razem z nami. Wieczorem ludzie chętnie po takim dniu odpoczynku przychodzą do kościoła, żeby się z nami modlić na czuwaniu modlitewnym trwającym nawet do 3-4 godzin” - powiedział ks. Radosław Siwiński.
Dwie grupy ewangelizatorów, prowadzą akcję w pasie nadmorskim od 15 lipca. Jedna z nich idzie ze wschodu na zachód, poczynając od Ustki, przez Jarosławiec, Darłówko, Dąbki, Unieście. Druga podąża z zachodu na wschód od Dźwirzyna, przez Grzybowo, Ustronie Morskie, Gąski i Sarbinowo. Obie grupy spotkają się 24 lipca w Mielnie.
Są zniszczenia w obwodach zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim.
Chodzi o tych, którzy uczestniczyli w śledztwach przeciwko Trumpowi.
Dzień wcześniej w wypadku autobusu szkolnego zginęła 15-latka.
Na liście pierwszy raz pojawił się opiekun osoby starszej i opiekun w domu pomocy społecznej.
Akta sprawy liczą prawie tysiąc tomów i wciąż ma ona charakter rozwojowy.
Dotyczy to m. in przedsiębiorców, lekarzy, inżynierów i nauczycieli.