Gubernator Lombardii, Roberto Formigoni zaproponował Grand Prix Watykanu Formuły 1. W ten sposób zareagował na wiadomość, że władze Rzymu starają się o organizację takiego wyścigu w Wiecznym Mieście.
Formigoni, dawny działacz ruchu Comunione e Liberazione, przypomniał w związku z tym burmistrzowi stolicy, że regulamin F1 przewiduje tylko jedno Grand Prix w każdym kraju. Włochy mają już taki wyścig w Monzy w Lombardii. „Rzym, o ile wiem, nie jest jeszcze niezależnym państwem. Jego władzom, jeśli chcą zorganizować u siebie wyścig bolidów, nie pozostaje więc nic innego, jak zwrócić się o pomoc do sąsiedniego Państwa Watykańskiego” - oświadczył z ironią Roberto Formigoni. ml / maz
Traci on moc obowiązującą po upływie trzech miesięcy od opublikowania wyroku.
Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski mówi o nowym projekcie politycznym.
Zamknięcie w domach, niepewność o bliskich czy pracę odbiły się na zdrowiu psychicznym.
Upoważnieni do zapisów mogą rejestrować się na kilka sposobów.