Książę Karol oraz premierzy Wielkiej Brytanii i Francji Gordon Brown i Francois Fillon wzięli w sobotę udział w katedrze w Bayeux (północny zachód Francji) w nabożeństwie ekumenicznym upamiętniającym 65. rocznicę desantu w Normandii (D-Day).
Podczas nabożeństwa wielebny Patrick Irwin oddał hołd "bohaterskiemu rozdziałowi" zapisanemu przez żołnierzy w 1944 r., chwaląc ich odwagę i poświęcenie. "Najskromniejsza rzecz, jaką możemy zrobić, to działać na rzecz przyszłości", której żołnierze ci "nigdy nie zobaczą" - zaznaczył. Pamięć żołnierzy uczczono minutą ciszy. Następnie książę Karol i obaj premierzy złożyli wiązanki kwiatów i papierowe wieńce. Po zakończeniu nabożeństwa trzej goście udali się na brytyjski cmentarz wojskowy w Bayeux. Desant na Normandię rozpoczął się 6 czerwca i umożliwił utworzenie drugiego frontu odciążającego Front Wschodni. Pod koniec lipca 1944 r., w kilku etapach, do Francji przerzucono ok. 15 tys. żołnierzy 1 dywizji pancernej gen. Maczka. Do akcji weszła 8 sierpnia 1944 w składzie 1 Armii Kanadyjskiej podczas operacji "Totalize". Wsławiła się w bitwie pod Falaise, a także w wyzwalaniu Belgii i Holandii, kończąc szlak bojowy w Wilhelmshaven w Niemczech.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.