W nowo wybranym Parlamencie Europejskim zasiądzie jeden duchowny. Mandat poselski zdobył ks. Mitro Repo z Finlandii.
Za kandydowanie w wyborach duchowny został zawieszony w czynnościach kapłańskich przez macierzysty Kościół prawosławny. 50-letni ks. Repo startował z listy socjaldemokratów. Został jednym z 13 fińskich europarlamentarzystów. Otrzymał 71,5 tys. głosów i zajął jedno z dwóch miejsc zdobytych przez główną partię opozycyjną Finlandii. Pod koniec maja władze Kościoła prawosławnego zabroniły mu sprawowania liturgii, noszenia sutanny, krzyża i jakiegokolwiek innego znaku kapłaństwa na czas kampanii wyborczej i ewentualnego pełnienia mandatu deputowanego. Suspensa została uzasadniona tym, że podobnie jak Chrystus, „kapłan jest sługą wszystkich, nie może więc reprezentować jednej szczególnej grupy społecznej”. - Chcę promować Europę bardziej ludzką. Od lat mówię o problemach życiowych w Finlandii, będę nadal to robił w Europie – zadeklarował ks. Repo. Znany w swoim kraju jako „Ojciec Mitro” duchowny jest często obecny w mediach. Kościół prawosławny liczy w Finlandii zaledwie 60,5 tys. wiernych. Najliczniejszy jest Kościół luterański, do którego należy 4,3 mln mieszkańców kraju.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.