Z wyjątkiem GN wszystkie czasopisma opinii zanotowały spadki.
„Gość Niedzielny” jest jedynym tygodnikiem opinii, który od 2005 roku zwiększył sprzedaż, natomiast wszystkie pozostałe zanotowały spadki – wynika z raportu opublikowanego przez portal Wirtualnemedia.pl.
W 2009 roku „Gość” wyszedł na prowadzenie i od tamtej pory – w rozliczeniu rocznym – niezmiennie pozostaje liderem sprzedaży czasopism z tej kategorii.
W porównaniu z 2005 rokiem średnia sprzedaż „Gościa Niedzielnego” wzrosła o 12,79 proc., w porównaniu zaś z 2009 rokiem – o 2,36 proc. Jak wynika z danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy, w okresie od stycznia do maja bieżącego roku „Gość” sprzedał średnio 139 355 egz. W stosunku do całego 2014 roku oznacza to lekki spadek – o 1,52 proc.
Drugie miejsce w rozliczeniu dziesięcioletnim zajął tygodnik „Polityka”. Średnio każdego roku tracił on kilka tys. czytelników. W stosunku do 2005 roku średnia sprzedaż „Polityki” spadła o 32,60 proc. (18 473 egz. sprzedanych egz. od stycznia do maja br.).
Trzecie miejsce przypadło „Newsweekowi Polska”, który od 2005 r. do 2010 zmniejszał sprzedaż, następnie w latach 2010 oraz 2012-2013 zanotował wzrost sprzedaży. W stosunku do 2005 roku sprzedaż „Newsweeka” spadła o 32,31 proc. Od 2014 roku tygodnik notuje kolejne spadki sprzedaży.
Czwarty w kategorii czasopism opinii jest tygodnik „W Sieci”, sprzedawany od 2012 roku. W stosunku do pierwszego roku działalności tygodnik stracił 38,09 proc.
Spadek zanotował też tygodnik „Do Rzeczy”. Od 2013 roku, gdy zaistniał na rynku, stracił 39,41 proc. sprzedaży.
Duży spadek zanotował „Wprost”, który w stosunku do 2005 roku stracił aż 72,45 proc. sprzedaży.
Sporo, bo 31,43 proc., stracił też zajmujący w ostatnim dziesięcioleciu zazwyczaj ostatnie miejsce „Tygodnik Powszechny”.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.