Wątpliwości co do wyników sondażu, z którego wynika, że 83 proc. francuskich katolików opowiada się za małżeństwami księży, zaś 79 proc. za dopuszczeniem kobiet do kapłaństwa, wyraził abp Hippolyte Simon.
– Nie można ograniczać refleksji o kapłaństwie, jak to się robi w tym sondażu, do dyskusji podważającej zasadność celibatu – podkreślił wiceprzewodniczący Konferencji Biskupów Francji. W próbie 1000 osób poddanych badaniu opinii publicznej jest około 100 katolików, jednak „ilu z nich jest naprawdę praktykujących?” – zastanawia się metropolita Clermont. Ma on też zastrzeżenia co do sposobu formułowania pytań, „nie tylko w tym sondażu”. – Krótko mówiąc, niewiele się z tego sondażu dowiaduję – podsumowuje hierarcha. Na pytanie: „Czy jesteś przechylny małżeństwom księży?” odpowiedź „tak” wybrało 82 proc. ogółu ankietowanych, w grupie Francuzów określających się jako katolicy – 83 proc., zaś w gronie uznających się za katolików praktykujących – 73 proc. Za dopuszczeniem do kapłaństwa żonatych mężczyzn było 83 proc. Francuzów, 82 proc. katolików i 74 proc. katolików praktykujących. Z kolei udzielaniu święceń kapłańskich kobietom sprzyja 80 proc. Francuzów, 79 proc. katolików i 67 proc. katolików praktykujących. W 1982 r. liczby te były znacznie niższe: 71 proc. Francuzów było wówczas zwolennikami małżeństw księży, 69 proc. – wyświęcania żonatych mężczyzn, a 45 proc. – wyświęcania kobiet. Wśród czynników spadku powołań kapłańskich 80 proc. ankietowanych wymieniło obowiązujący duchownych celibat, 69 proc. – wzrost indywidualizmu, 67 proc. – nauczanie Kościoła w różnych kwestiach, a 54 proc. – warunki życia duchowieństwa. Tylko 24 proc. Francuzów byłoby zadowolonych, gdyby ich syn postanowił zostać księdzem (29 proc. wśród katolików). Jedynie w gronie katolików praktykujących 50 proc. byłoby „raczej zadowolonych”. Abp Simon nie jest zaskoczony tymi wynikami. Jego zdaniem problem, z którym spotyka się od 30 lat, jest związany z kwestią wnuków, których te rodziny nie będą miały, jeśli syn wybierze kapłaństwo. Hierarcha wyjaśnia zarazem, że nie zna księdza ani zakonnicy, którzy realizują swe powołanie, „aby przypodobać się opinii publicznej”. – O powołaniu kapłańskim lub zakonnym decyduje zaufanie Bogu, bez względu na to, czy należy się do sprzyjającego mu środowiska, czy też nie – wskazuje metropolita Clermont. Często słyszy on od ludzi młodych, iż z obawy przed wyśmianiem, nie mają odwagi powiedzieć kolegom szkolnym o swoich przygotowaniach do bierzmowania. – Jak mogliby tym bardziej mówić, że myślą o powołaniu? – tłumaczy wiceprzewodniczący francuskiego episkopatu. Podkreśla on, że społeczeństwo skupione na „wizerunku” nie daje młodym ludziom „praktycznej wolności wyboru posługi kapłańskiej”. – Zamiast pracować nad swoim wizerunkiem, Kościół ma im pomagać w odkrywaniu Ewangelii w ramach duszpasterstw, ruchów młodzieżowych, szkół wiary, rekolekcji, obozów itp. – dodaje abp Simon. Jednym z elementów tej pracy jest „rehabilitacja celibatu”. – Jeśli młody człowiek uważa w swym sumieniu, że nie jest w stanie żyć w celibacie, dla dzisiejszego Kościoła jest jasne, że nie ma on powołania kapłańskiego lub zakonnego – zaznacza hierarcha. Sprzeciwia się jednocześnie „powszechnemu stereotypowi”, według którego „celibat wydaje się być biologicznie i społecznie niemożliwy”. Pytany przez dziennik „La Croix” o wynikającą z sondażu opinię katolików, że Kościół nie będzie miał księży jeśli nie zmieni dyscypliny dotyczącej celibatu, wiceprzewodniczący Konferencji Biskupów Francji wskazuje, iż „nie ma dowodów na to, że zmiana ta przyniosłaby oczekiwane powołania kapłańskie”. Z sondażu - przeprowadzonego pod koniec maja br. na zlecenie „La Croix” przez instytut TNS Sofres - wynika również, że pierwszoplanowymi dla Francuzów zadaniami księdza są pomoc ubogim i kierowanie parafią. Uważa tak po 45 proc. ankietowanych. Z kolei dla katolików praktykujących ważniejsze od roli charytatywnej księdza (38 proc.) jest nauczanie religijne (39 proc.). Znaczący spadek (z 36 proc. w 1982 r. do 13 proc., w 2009 r.) odnotowano w uznawaniu potrzeby obecności duszpasterza wśród ludzi pracy.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.