Reklama

"Zrealizujemy testament z Porozumień"

Nie można zgodzić się z tym, że ci, którzy najbardziej przyczynili się do tego, że Polska stała się wolnym krajem, ponieśli i ponoszą największe koszty transformacji - mówił w niedzielę szef NSZZ "S" Piotr Duda. Testament zapisany w Postulatach Sierpniowych zostanie zrealizowany - oświadczył.

Reklama

W wystąpieniu na zorganizowanych przed bramą główną Stoczni Szczecińskiej obchodach 35. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych oraz powstania NSZZ "Solidarność, szef związku przypomniał, że "Solidarność" w 1980 r. tworzyła się w całej Polsce, w każdym zakątku kraju powstawały jej struktury, ale jej droga zaczęła się wcześniej.

W tym kontekście przywołał poznański Czerwiec'56, wydarzenia na Wybrzeżu w grudniu 1970, i protesty w czerwcu 1976. Jak podkreślał, podłoże tych wydarzeń było socjalne a nie ustrojowe. Te wydarzenia - mówił - dawały nadzieję, że los pracowników polskich, ich podmiotowość a nie przedmiotowość, będą realne.

"Dziś żyjemy w wolnym kraju, cieszymy się z tego, jesteśmy dumni, ale nie znaczy to, że jest on wolny od różnego rodzaju patologii szczególnie społecznych - powiedział szef "S". Duda podkreślał, że można wiele negatywnego powiedzieć o polskim rynku pracy, mówił o umowach śmieciowych, pracy na czarno, przedmiotowym traktowaniu pracowników, niestabilności zatrudnienia, bezrobociu. "To wszystko boli, bo tonie tak miało wyglądać" - powiedział.

"To stoczniowcy, górnicy, hutnicy kolejarze, najbardziej przyczynili się do tego, że dziś możemy żyć w wolnym kraju, ale to także oni ponieśli i ponoszą największe koszty polskiej transformacji" - zaznaczył szef "S". "Z tym zgodzić się nie mogę, stąd nasza walka, by Postulaty Sierpniowe wreszcie doczekały się realizacji" - powiedział Duda. "Będzie realizowany wasz testament napisany w Postulatach Sierpniowych" - mówił zwracając się do działaczy "S".

Przewodniczący "Solidarności" uważa, że prezydent Andrzej Duda daje nadzieję, że uda się zmienić "tę szarą rzeczywistość i wypełnić testament '80 roku". Według niego, umowa programowa, którą "S" podpisała z Andrzejem Dudą jeszcze jako kandydatem na prezydenta, jest kontynuacją realizacji Postulatów Sierpniowych. Szef "S" obiecał, że umowa ta zostanie zrealizowana.

"Rządzący nie chcą uszanować woli prezydenta, który chce spełnić to, czego rząd nie zrobił trzy lata temu. Uważają, że Polacy to głupcy, że nie mogą się wypowiadać w ważnych dla nich sprawach" - mówił Piotr Duda. Dodał, że "referenda nie są dla elit politycznych, tylko dla społeczeństwa". "Naród to my wszyscy, nie tylko pseudoeksperci (...) państwo to my, to obywatele" - powiedział szef "S" a zebrani zareagowali gromkimi brawami.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Poniedziałek
noc
2°C Poniedziałek
rano
3°C Poniedziałek
dzień
3°C Poniedziałek
wieczór
wiecej »

Reklama