Piłkarze reprezentacji Polski wieczorem (godz. 20.45) podejmą na Stadionie Narodowym w Warszawie najsłabszy w grupie D Gibraltar w meczu eliminacyjnym do mistrzostw Europy 2016. Rok temu wygraliśmy z tym rywalem 7:0.
Po siedmiu kolejkach eliminacji w tabeli grupy D z dorobkiem 16 punktów prowadzą Niemcy. Polska ma 14 oczek, a Irlandia 12. Po wyjazdowej porażce z Gruzją (0:1), na czwarte miejsce spadli Szkoci (11 pkt). Gruzja ma sześć oczek, a Gibraltar pozostaje bez zdobyczy punktowej.
"Interesują nas przede wszystkim trzy punkty. Dysponujemy wszechstronnymi piłkarzami i oczekuję, że od początku przejmiemy inicjatywę i spotkanie będzie się toczyło pod nasze dyktando" - powiedział selekcjoner biało-czerwonych Adam Nawałka.
Choć zespół Gibraltaru w tych eliminacjach stracił 38 goli i strzelił zaledwie jednego, trener tego zespołu Jeff Wood zapowiedział, że jego podopieczni nie skupią się wyłącznie na defensywie.
"Przede wszystkim chcemy robić postępy w naszej grze i wprowadzać do zespołu nowych, młodych graczy. Chcemy opracować nowy system gry i długoterminowy plan pracy. Na boisku zamierzamy postawić Polakom trudne warunki. Nie chcemy skupiać się wyłącznie na obronie" - podkreślił Wood.
Rok temu biało-czerwoni pokonali Gibraltar w portugalskim Faro 7:0. Cztery bramki strzelił wówczas Robert Lewandowski, dwie Kamil Grosicki, a jedną dołożył Łukasz Szukała.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.