Rozstawiona z "dwójką" Agnieszka Radwańska pokonała Dankę Kovinic z Czarnogóry 6:1, 6:2 w finale turnieju WTA w Tiencinie. Polska tenisistka po raz 16. wygrała imprezę tej rangi, a dzięki niedzielnemu triumfowi zapewniła sobie udział w zawodach WTA Finals.
Zajmująca szóste miejsce w światowym rankingu Radwańska nie miała problemu z pokonaniem 75. w tym zestawieniu Kovinic. Pierwsze spotkanie w karierze 26-letniej krakowianki z młodszą o pięć lat rywalką trwało 59 minut.
Polka powiększyła dorobek o 16. triumf w turnieju WTA. W tym roku z sukcesu w zawodach tej rangi cieszyła się wcześniej raz - pod koniec września była najlepsza w Tokio.
Dodatkowo dzięki punktom wywalczonym za zwycięstwo w rozgrywanej na kortach twardych imprezie w Tiencinie (pula nagród 426 750 dol.) zapewniła sobie prawo gry w turnieju WTA Finals. Rywalizacja z udziałem ośmiu najlepszych zawodniczek bieżącego roku rozpocznie się za tydzień w Singapurze.
Kovinic mimo porażki ma powody do zadowolenia. Nigdy wcześniej tenisistka z Czarnogóry nie awansowała bowiem nie tylko do finału, ale nawet do najlepszej "czwórki" imprezy WTA Tour.
Wynik finału singla:
Agnieszka Radwańska (Polska, 2) - Danka Kovinic (Czarnogóra) 6:1, 6:2.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.