Irackie wojsko odkryło w środę 19 zbiorowych grobów, w których pochowano 365 ciał dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS). Mogiły znajdowały się w mieście Bajdżi, ok. 200 km na północ od stolicy kraju, Bagdadu - podały w komunikacie irackie siły bezpieczeństwa.
Nie wiadomo, kiedy dokładnie zwłoki zakopano, ani w jaki sposób siły bezpieczeństwa mogły je zidentyfikować - zwraca uwagę agencja AFP.
Szczątki zostały odnalezione przez jednostki mobilizacji ludowej - zdominowane przez szyitów i wspierane przez Iran paramilitarne oddziały, które pomagały irackiej armii w odzyskaniu z rąk dżihadystów rafinerii w Bajdżi. Rozpoczętą 14 października operację odbijania rafinerii irackie wojsko prowadziło przy wsparciu lotnictwa USA.
Rafineria w Bajdżi jest największą w Iraku. W czerwcu 2014 roku miasto i okoliczne obszary wpadły w ręce islamistów z IS. Od tego czasu Bajdżi wielokrotnie przechodziło z rąk do rąk w wyniku ciężkich walk między dżihadystami a siłami wiernymi rządowi w Bagdadzie. Agencja AFP informuje, że wydaje się, iż najnowsza operacja irackich sił zakończyła się sukcesem, ale nie podaje żadnych szczegółów.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.