Radwańska przegrała z Flavią Pennettą

Polka poniosła drugą porażkę i ma już tylko matematyczne szanse na awans do półfinału turnieju WTA Finals.

Rozstawiona z "piątką" Agnieszka Radwańska przegrała z włoską tenisistką Flavią Pennettą (7.) 6:7 (5-7), 4:6 w meczu Grupy Czerwonej w turnieju WTA Finals w Singapurze. Polka poniosła drugą porażkę i ma już tylko matematyczne szanse na awans do półfinału.

Wcześniej Radwańska uległa rozstawionej z numerem trzecim Rosjance Marii Szarapowej 6:4, 3:6, 4:6. Z kolei Pennetta przegrała z Rumunką Simona Halep 0:6, 3:6.

Krakowianka, wg zestawienia WTA, wygrała wcześniej z Włoszką pięć z ośmiu meczów. Dodatkowo pokonała ją w Pucharze Hopmana w ubiegłym roku. Polka znacznie lepiej radziła sobie także w ostatnich tygodniach w Azji. Triumfowała w Tokio i Tiencinie, a w Pekinie dotarła do półfinału. Zawodniczka z Italii zaś w tym roku niespodziewanie wygrała wielkoszlemowy US Open, ale później jednak nie zanotowała żadnego znaczącego wyniku.

26-letnia Radwańska po raz siódmy startuje w masters. Rok temu dotarła do półfinału. Powtórzyła tym samym swoje najlepsze osiągnięcie z turnieju, nazywanego wcześniej WTA Championships, z 2012 roku, gdy rywalizacja toczyła się w Stambule. Starsza o siedem lat Pennetta debiutuje wśród singlistek w tych zawodach. Wcześniej dwukrotnie startowała w deblu, triumfując w 2010 roku. Występem w Singapurze Włoszka żegna się z profesjonalnym tenisem.

W drugim wtorkowym meczu Grupy Czerwonej Halep zmierzy się z Szarapową.

W środę spotkania drugiej kolejki rozegrają zawodniczki z Grupy Białej. Do półfinałów awansują po dwie najlepsze z obu grup.

Wynik meczu Grupy Czerwonej:

Flavia Pennetta (Włochy, 7) - Agnieszka Radwańska (Polska, 5) 7:6 (7-5), 6:4.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
6°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
12°C Czwartek
wieczór
wiecej »