Polska wypowiada się przeciwko możliwości przywrócenia na dwa lata kontroli na niektórych granicach wewnętrznych w strefie Schengen - wynika z piątkowej wypowiedzi szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka. Należy wzmocnić granice zewnętrze - podkreślił w Brukseli.
Według nieoficjalnych informacji przewodniczący Radzie UE Luksemburg przygotował na spotkanie ministrów spraw wewnętrznych dokument, który dotyczy możliwości przedłużenia aż na dwa lata kontroli na granicach wewnętrznych strefy Schengen.
"Polska uważa, że strefa Schengen jest naszym wspólnym dobrem, w związku z tym sądzimy, że należy wzmocnić jej zewnętrzne granice. Tworzenie podstref w strefie Schengen nie służy dobrze nikomu" - powiedział pytany o to przez dziennikarzy Błaszczak.
Impulsem do dyskusji na ten temat są problemy z ochroną granic Grecji, która nie jest w stanie opanować sytuacji związanej z napływem uchodźców i zwleka z poproszeniem UE o pomoc. Uchodźcy przedostają się z Grecji przez Bałkany Zachodnie do bogatych państw UE.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.