Przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie nie udało się wczoraj odczytać aktu oskarżenia przeciw Piotrowi Ikonowiczowi.
Prawnicy instytutu Ordo Iuris złożyli w imieniu prof. Bogdana Chazana prywatny akt oskarżenia za znieważające Profesora wypowiedzi tego polityka. Ikonowicz nazwał ówczesnego dyrektora Szpitala Świętej Rodziny „zwyrodnialcem", „pomyleńcem", „człowiekiem bez sumienia", „złem na miarę biblijną" i „wcieleniem Szatana" oraz wzywał do pozbawienia go prawa wykonywania zawodu.
Po raz kolejny – pomimo doręczenia wezwania na rozprawę za pośrednictwem Policji – Ikonowicz nie pofatygował się by stanąć przed obliczem wymiaru sprawiedliwości.
Sąd zdecydował o zatrzymaniu oskarżonego przez Policję i przymusowym sprowadzeniu go na najbliższą rozprawę, która odbędzie się w styczniu 2016 r.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.