Mejl z informacją o bombie był zakończony słowami "Niech żyje demokracja!". W budynkach pracuje policja, obiekty są sprawdzane przez pirotechników.
Do pracowników siedmiu ministerstw na skrzynkę mejlową trafiła dziś informacja o materiałach wybuchowych, które mają eksplodować w siedzibach ich resortów o godzinie 13.00. Jak podaje portal Telewizji Republika anonimowa informacja o bombach, która wpłynęła do Ministerstwa Rozwoju, była zakończony słowami: „Niech żyje demokracja”.
Chodzi o ministerstwa: gospodarki, finansów, infrastruktury, spraw zagranicznych, rolnictwa, edukacji narodowej oraz cyfryzacji.
Policja sprawdza obecnie budynki. Wszystko wskazuje na to, że nie ma realnego zagrożenia wybuchem.
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."