Władze pakistańskie zatrzymały w środę osobę podejrzaną o udział w morderstwie polskiego geologa Piotra Stańczaka - poinformował w czwartek szef MSZ Radosław Sikorski.
"W dniu wczorajszym (w środę - PAP) władze pakistańskie ujęły osobę, która prawdopodobnie jest jednym z morderców, jednym z tych, którzy widnieją na filmie z tej strasznej egzekucji" - powiedział w czwartek w Polsat News Radosław Sikorski.
"To jest człowiek imieniem Atta Ullah, został pojmany w Islamabadzie, w stolicy Pakistanu. Najprawdopodobniej planował kolejne zamachy terrorystyczne i jest przesłuchiwany w tej chwili przez władze pakistańskie w związku z atakami w Lahore i w Kohacie" - dodał szef MSZ. "Jeżeli się okaże, że mamy jednego z morderców, to po nitce do kłębka być może dotrzemy do pozostałych" - zaznaczył.
Sikorski dodał, że MSZ bardzo ściśle współpracuje z prokuraturą, "która deklaruje, że wróci do Pakistanu w najbliższych dniach, zwróci się o pomoc prawną i zwróci się naturalnie o uczestnictwo w przesłuchiwaniach podejrzanego".
Pytany o możliwość ekstradycji podejrzewanego o morderstwo Polaka, Sikorski powiedział, że Polska i Pakistan nie mają umowy o pomocy prawnej. "Możliwe jest jedynie to, na co się zgodzą z własnej, nieprzymuszonej woli władze pakistańskie, ale Pakistan dobrze współpracuje w poszukiwaniu winnych, a my ze swej strony: MSZ, Ministerstwo Sprawiedliwości, służby specjalne, nie ustaniemy w wysiłkach" - zaznaczył.
"Zostały wyznaczone nagrody i tych ludzi - winnych morderstwa - chcemy dopaść i ukarać" - podkreślił Sikorski.
Pracownik Geofizyki Kraków Piotr Stańczak został porwany przez talibów, którzy w zamian za jego uwolnienie domagali się zwolnienia z więzień swoich towarzyszy. Wobec niespełnienia tych żądań przez pakistańskie władze, 7 lutego ogłosili, że Polak został zabity. W kwietniu ciało Polaka przewieziono do kraju. Bezpośrednio po tym przeprowadzono sekcję zwłok. Pogrzeb Stańczaka odbył się na początku maja w Krośnie.
Pakistańskie media podały w czwartek, że policja aresztowała w stolicy kraju Islamabadzie 30-letniego domniemanego terrorystę Atta Ullaha Khana, podejrzanego o współudział w 26 aktach terroru, w tym porwaniu Stańczaka.
Podczas wstępnego przesłuchania aresztowany zeznał, iż przybył od Islamabadu wraz z trzema wspólnikami w celu zaatakowania komisariatów policji i sądów.
Ze źródeł wywiadowczych policja otrzymała informację, że talibski dowódca Tariq Khan wysłał do stolicy terrorystyczną grupę uderzeniową. Dlatego podjęto dokładne kontrole przybywających z Peszawaru pojazdów komunikacji publicznej. Attaullah Khan został zatrzymany, bowiem zachowywał się podejrzanie. W jego bagażu znaleziono granaty oraz karabinek automatyczny kałasznikowa z kompletem 30 naboi w magazynku. Trzej jego wspólnicy zdołali się wymknąć.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.