- Na południu Afganistanu w sobotę zginął w czasie patrolu 22-letni australijski żołnierz - podano w niedzielę w Kabulu.
Drugi Australijczyk i troje afgańskich cywilów, w tym ośmioletnie dziecko, zostało rannych.
Patrol wjechał na minę, podłożoną na drodze przez talibów. Do wydarzenia doszło na terenie prowincji Uruzgan, gdzie stacjonuje większość australijskiego kontyngentu, liczącego w Afganistanie 1 550 ludzi.
W Afganistanie poniosło śmierć w sumie jedenastu australijskich żołnierzy.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.