Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi zapewnił w poniedziałek, że zabieg chirurgiczny, jakiemu poddano Benedykta XVI po urazie nadgarstka, był "rozwiązaniem rozsądnym i najlepszym" i nie ma powodu do zaniepokojenia tym, jakie przyniesie rezultaty.
W ten sposób odpowiedział na spekulacje włoskiej prasy i przytaczane przez nią wypowiedzi lekarzy, krytykujących wybraną przez ortopedów z Aosty metodę interwencji po tym, jak Benedykt XVI doznał pęknięcia kości nadgarstka w wyniku upadku.
Zdaniem niektórych lekarzy zastosowany zabieg chirurgiczny to metoda "przestarzała", a ponadto nie gwarantuje, że papież odzyska pełną sprawność ręki.
Ks. Lombardi oświadczył w Radiu Watykańskim, że decyzja o wyborze metody kuracji zapadła po "uważnej refleksji" i w konsultacji z Benedyktem XVI.
Zdaniem rzecznika wyrażane opinie mają charakter "teoretyczny" i nie uwzględniają konkretnego przypadku oraz stanu pacjenta.
"Nie ma żadnego powodu do zaniepokojenia" - oświadczył ks. Lombardi.
Witało ich jako wyzwolicieli ok. 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów.
Trump powiedział w sobotę, że "powinniśmy po prostu oczyścić" palestyńską enklawę.