Józef Wloka, od 50 lat kościelny w parafii św. Anny w Zabrzu, otrzymał z rąk bp. Jana Kopca odznaczenie papieskie Benemerenti (Dobrze zasłużonym) za długoletnie i wyjątkowe zasługi dla Kościoła.
Mira Fiutak /Foto Gość Odznaczenie papieskie Józef Wloka otrzymał z rąk bp. Jana Kopca. Po prawej ks. Grzegorz Skop, proboszcz parafii św. Anny w Zabrzu
28 lutego Eucharystii w kościele św. Anny przewodniczył bp Jan Kopiec jako podziękowanie za 50 lat pracy Józefa Wloki. Pośród księży przy ołtarzu modlili się również proboszczowie tej parafii – obecny ks. Grzegorz Skop i jego poprzednik ks. Józef Kusche.
– Spoglądamy dziś na 50 lat posługi człowieka zatroskanego o Kościół i piękno waszej świątyni, posługującego w niej z niezwykłą kulturą i radością. To powinno każdego z nas napełniać szacunkiem i niezwykłą wdzięcznością – powiedział biskup gliwicki. – Ta dzisiejsza modlitwa jest też znakiem naszego diecezjalnego docenienia. Kościół żyje tylko dzięki zaangażowaniu ludzi, służących na różny sposób, dających swoje serce, umysł, czas i siły – zauważył.
Odznaczenie papieskie Benemerenti ustanowione zostało przez papieża Grzegorza XVI w 1832 roku. Przyznawane jest za długoletnie i wyjątkowe zasługi dla Kościoła.
W 1925 roku przyjęto, że medal ten będzie przyznawany w dowód uznania dla osób zasłużonych w służbie Kościoła, zarówno cywilnych, jak i wojskowych, świeckich i duchownych.
Mira Fiutak /Foto Gość Józef Wloka z odznaczeniem papieskim Benemerenti (Dobrze zasłużonym) - złotym krzyżem w kształcie karo i potwierdzającym jego przyznanie dokumentem – Któż w tej parafii nie zna pana Józefa – pytał retorycznie bp Jak Kopiec, wręczając papieskie odznaczenie. - I ja sam, kiedy 44 lata temu jako neoprezbiter zostałem skierowany do parafii św. Józefa, wszedłem tutaj, do tej parafii, i pierwszego kogo spotkałem, to właśnie pana Józefa. Tyle lat, jestem pełen podziwu dla takiej radości w służbie, staranności, z którą dba o wszystko w waszym kościele, a jednocześnie służy Panu Bogu i Kościołowi świętemu. Dlatego w rozmowie z Nuncjuszem Apostolskim zapytałem o uhonorowanie go tym papieskim odznaczeniem. I dziś wręczam je panu Józefowi w dowód uznania i wdzięczności za dotychczasową pracę – powiedział biskup gliwicki.
Józef Wloka w parafii św. Anny w Zabrzu mieszka od urodzenia. Z ołtarzem jest związany od 1959 roku, kiedy mając 9 lat, został ministrantem. W 1966 roku ówczesny proboszcz, ks. Franciszek Pieruszka, zaproponował mu posługę kościelnego, chociaż nie miał jeszcze ukończonych 18 lat. Pełni tę funkcję do dziś, za czasów trzech proboszczów – ks. Franciszka Pieruszki, ks. Józefa Kuschego i obecnie ks. Grzegorza Skopa. Jest też nadzwyczajnym szafarzem Komunii Świętej. Należy do pierwszej grupy mężczyzn, którzy 25 lat temu przyjęli tę posługę w diecezji gliwickiej.
– Przez 50 lat troszczy się o piękno tej świątyni – mówił o odznaczonym ks. Grzegorz Skop, proboszcz parafii św. Anny w Zabrzu. – O to, by liturgia była sprawowana w warunkach godnych, by wszystko było na czas i na miejscu. Dziękujemy za jego ofiarną posługę. Dziękuję za jego dbanie o detale i drobiazgi. Za troskę o piękno zewnętrzne i wewnętrzne.
Józef Wloka codziennie o 17.20 prowadzi modlitwę przed wieczorną Eucharystią. Proboszcz podkreślał też jego troskę o kościół, która czasem jest - jak powiedział - pracą na wysokościach przy czyszczeniu wszystkich figur i krzyży znajdujących się w tej świątyni.
Na zakończenie uroczystości Józefowi Wloce dziękowali też przedstawiciele różnych grup parafialnych.
Mira Fiutak /Foto Gość Eucharystii w kościele św. Anny w Zabrzu przewodniczył bp Jan Kopiec
Więcej o 50 latach pracy kościelnego w wywiadzie z Józefem Wloką TUTAJ.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.