Przy szczątkach ofiar mordu w piwnicach soboru w białoruskim Głębokiem był kawałek przedwojennego polskiego paszportu - dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".
Niestety, dokument jest w takim stanie, że nie da się ustalić nazwiska.
Wczoraj Andrzej Przewoźnik, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, wystąpił do białoruskich władz o zgodę na udział polskich ekspertów w badaniu szczątków w Głębokiem - informuje "Gazeta Wyborcza" w środowej publikacji.
Kończy się najdłuższy shutdown w historii Stanów Zjednoczonych.
Czy Rosja nie chce pokoju? "Cóż, możemy tylko kierować się tym, co widzimy".
Zakazali też opieki "afirmującej płeć" w szpitalach katolickich.
Powstały one w ramach projektu "Namalować katolicyzm od nowa".