Woodstokowe pole zapełnia się namiotami. Z całej Polski zjeżdżają się młodzi i starsi wielbicieli koncertów na świeżym powietrzu. Imprezie towarzyszy Przystanek Jezus
Oficjalnie rozpoczęcie imprezy planowane jest na godzinę 15. Jednak niektórzy przyjechali do Kostrzyna już kilkanaście dni temu – Jestem tu od poniedziałku bo wyrwałem się z domu – mówi Tomek z Łomży, na przystanku już czwarty raz. - Jestem trochę rozczarowany bo wszystko się zrobiło strasznie komercyjne. Brakuje mi woodstokowej radości, już teraz przeliczyli ją na pieniądze- podkreśla. Na polu nie brakuje niestety pijanych i naćpanych ludzi w różnym wieku. Swoje stoiska na przystanku mają liczne organizacje pozarządowe, sekta Hare Kriszna.
Już po raz dziesiąty na polu znajduje się również Przystanek Jezus. 29 sierpnia, po poświęceniu Białego Krzyża stojącego w centrum przystanku Jezus przez bp. Edwarda Dajaczka, ponad pięćset osób, z charakterystycznymi pomarańczowymi smyczami i identyfikatorami rozmawia o Jezusowej miłości z każdym, kto ma na to ochotę. Na razie obyło się bez większych incydentów.
«« | « |
1
| » | »»