Zgodę na filmowanie miała ZDF. A ZDF kupiła sfilmowany materiał od TVN. O co tu chodzi?
Jak poinformował na Twitterze ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik prasowy archidiecezji warszawskiej, jedyną ekipą, która prosiła o zgodę na wejście z kamerą do kościoła św. Anny, była niemiecka telewizja państwowa ZDF. W trakcie Mszy doszło do prowokacji, polegającej na ostentacyjnym opuszczeniu świątyni w trakcie odczytywania komunikatu o stanowisku KEP ws. aborcji.
Z kolei na profilu warszawskiego oddziału telewizji ZDF pojawiła się następująca informacja: „Materiał z kościoła sprzedała nam TVN Agency. Das Bildmaterial aus der Kirche wurde von TVN gekauft”.
Wynika z tego, że właścicielem nagrania z prowokacji feministek był TVN. Od TVN uzyskaliśmy informację, że stacja współpracuje z niemiecką telewizją i nawzajem udostępniają sobie nagrane materiały.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.