Moskiewski okręgowy sąd wojskowy zadecydował w piątek, że powtórny proces w sprawie zabójstwa dziennikarki Anny Politkowskiej będzie kontynuowany. Adwokaci rodziny Politkowskiej zabiegali o odesłanie sprawy do prokuratury.
Wniosek o przerwanie procesu domniemanych organizatorów zbrodni i przekazanie materiałów prokuraturze zgłosili adwokaci rodziny Politkowskiej na rozpoczętym w środę powtórnym procesie w sprawie jej zabójstwa.
Argumentowali to koniecznością usunięcia wielu braków w materiałach dochodzenia. Sugerowali też połączenie sprawy trzech obecnie sądzonych z tzw. głównym dochodzeniem, które dotyczy poszukiwanego domniemanego zabójcy Rustama Machmudowa i nieustalonych zleceniodawców zabójstwa.
W lutym ława przysięgłych uniewinniła trzech mężczyzn oskarżonych o udział w zabójstwie Politkowskiej i czwartego, którego łączono z tą sprawą.
Według aktu oskarżenia dwaj Czeczeni, bracia Dżabrail i Ibrahim Machmudow, pomogli zabójcy dotrzeć do Politkowskiej, a były milicjant Siergiej Chadżikurbanow zapewnił mu pomoc techniczną. Wszyscy trzej utrzymują, że są niewinni.
Trzeci z braci, uznany przez prokuraturę za faktycznego zabójcę Rustam Machmudow, mimo pościgu nie został ujęty. Zleceniodawców zbrodni władze śledcze dotychczas nie zidentyfikowały.
W czerwcu Sąd Najwyższy anulował wyrok uniewinniający. Nakazał przeprowadzenie ponownego procesu
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.
W środę odbyło się kilka pogrzebów ofiar, wśród których były całe rodziny.