Dotychczasowy szef śląskiej policji nadinsp. Jarosław Szymczyk został nowym komendantem głównym policji - poinformował w środę szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
Nadinsp. Szymczyk daje gwarancję dobrego wykonywania swoich obowiązków, a naszym zadaniem - resortu i policji - jest zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom naszego kraju - mówił Błaszczak na wspólnej konferencji z nowym KGP.
Szef MSWiA dodał, że jego zadaniem jest stworzenie warunków, żeby policja pracowała skutecznie, a zadaniem nowego komendanta jest dowodzenie policją.
Nowy szef policji został powołany przez premier Beatę Szydło na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji. W środę rano został wprowadzony do KGP przez Błaszczaka.
Nadinsp. Jarosław Szymczyk służbę w policji zaczynał w listopadzie 1990 r. Był m.in. kierownikiem Referatu Operacyjno - Rozpoznawczego i specjalistą Zespołu Dyżurnych Wydziału Prewencji Komendy Rejonowej Policji w Gliwicach. Od 21 lutego 2005 r. był zastępcą komendanta miejskiego policji w Gliwicach, a następnie komendantem miejskim w Gliwicach.
Wśród swoich priorytetów krótkoterminowych nowy komendant główny wymienił m.in. zabezpieczenie szczytu NATO w Warszawie oraz Światowych Dni Młodzieży w Krakowie, które odbędą się w lipcu. Jako priorytet długoterminowy wskazał m.in. ustawę modernizacyjną służb mundurowych. Dodał, że nie przewiduję zmian w kierownictwie KGP ani na stanowiskach komendantów wojewódzkich policji. Poinformował, że będzie systematycznie dążyć do ograniczenia wskaźnika wakatów w policji.
"To bardzo solidna śląska firma" - mówią o nowym komendancie głównym funkcjonariusze.
Według Szymczyka, najważniejszym kryterium oceny pracy policji powinna być opinia mieszkańców. Kiedy obejmował dowództwo nad śląskim garnizonem mówił o sobie, że nie jest rewolucjonistą i uważa, że należy działać płynnie, w miarę jak zmienia się otaczająca rzeczywistość. Deklarował, że nie jest zwolennikiem zmian dla samych zmian.
Jarosław Szymczyk urodził się w 1970 r. w Katowicach. Jest absolwentem Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie i Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Wrocławskiego. W styczniu 2016 roku uzyskał stopień naukowy doktora na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Służbę w policji rozpoczął w 1990 r. w Gliwicach, gdzie pracował m.in. w Referacie Operacyjno-Rozpoznawczym i Wydziale Kryminalnym. Potem kierował jednym z gliwickich komisariatów, a od 2006 do 2007 r. był szefem tamtejszej komendy.
Koledzy w gliwickiej policji wspominają, że już jako szeregowy funkcjonariusz wyróżniał się bardzo dobrym przygotowaniem. "Bardzo merytoryczny, koleżeński, typ dżentelmena. Nie jest typem zabawowym" - wspomina jeden z gliwickich policjantów. Dodaje, że kiedy Szymczyk zaczął obejmować stanowiska kierownicze, był chwalony za dobrą organizację pracy, sumienność i widać było, że zrobi karierę w policji.
"Jako szef gliwickiej komendy dał się poznać jako dobry dyplomata, dobrze współpracujący z instytucjami zewnętrznymi. Był zarazem wymagający, czasem surowy - jak ojciec, który wie, kiedy zganić, ale też doceniał dobrą pracę, za którą potrafił nagrodzić" - powiedział jeden z gliwickich policjantów.
We wrześniu 2007 r. Szymczyk został komendantem wojewódzkim policji w Rzeszowie, a w 2008 r. wiceszefem śląskiej policji. Przed objęciem śląskiego garnizonu, od 2012 r., był komendantem wojewódzkim policji w Kielcach.
Szefem śląskiej policji Szymczyk został w lutym 2015 r., zastępując Krzysztofa Jarosza. Mówił wówczas, że zawsze marzył o kierowaniu śląskim garnizonem, bo to w nim rozpoczął pracę w policji i spędził najwięcej lat zawodowego życia.
W swojej dotychczasowej karierze Szymczyk został odznaczony m.in. Brązowym Krzyżem Zasługi, Srebrnym Medalem "Za zasługi dla obronności kraju" i Srebrnym Medalem za Długoletnią Służbę.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.