Czy skandalizująca piosenkarka Madonna swoim koncertem 15 sierpnia w Warszawie obraża Madonnę-Matkę Bożą? - pyta Tygodnik Powszechny.
W artykule wstępnym redaktor naczelny, ksiądz Adam Boniecki podkreśla, że poszanowanie cudzych przekonań i uczuć religijnych jest fundamentem społecznej kultury. Zauważa jednak, że chrześcijaństwo jest w sytuacji osobliwej, bo - jak przypomina - Jezus dał wyraźne wskazówki, jak mają reagować Jego wyznawcy na obelgi i szyderstwa.
W "Temacie Tygodnika" etyk, ks. Andrzej Szostek zauważa, że preferowanie uczuć religijnych niektórych ludzi tylko dlatego, że stanowią w danej społeczności większość, jest nieuczciwe. Ks. Jacek Prusak uważa, że w związku z kontrowersjami wokół koncertu Madonny, trzeba postawić dwa kluczowe pytania: do jakiego stopnia religia jest oparta na uczuciach bądź do uczuć podobna? oraz: co sprawia, że uczucia religijne są inne niż uczucia międzyosobowe lub estetyczne.
Natomiast ks. Andrzej Draguła uważa, że Madonny-skandalistki nie można zrozumieć bez Madonny-katoliczki. Jego zdaniem, z wychowania piosenkarki i "zapewne pierwotnej, silnej katolickiej pobożności, wyrasta +umiejętność+ posługiwania się religijnymi rekwizytami".
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.