Pierwszy w sezonie 2009 roku nazwany północnoatlantycki sztorm tropikalny uformował się w sobotę - podał Państwowy Ośrodek ds. Huraganów (NHC) na Florydzie, stanowiący agendę służby meteorologicznej USA.
Według niego, o godzinie 11. rano czasu polskiego sztorm tropikalny Ana z maksymalną prędkością wiatrów 40 mil (65 kilometrów) na godzinę znajdował się około 1000 mil (1600 kilometrów) na wschód Wysp Podwietrznych, do których może dotrzeć około poniedziałku.
Jak prognozuje NHC, siła Any będzie się wzmagać przez najbliższe dwie doby. We wtorek żywioł może zagrozić Portryko, a następnie skierować się ku Bahamom i Florydzie. Sztorm nie powinien się jednak przekształcić w huragan pełnej mocy.
Przypadający na okres od czerwca od listopada sezon huraganowy na północnym Atlantyku rozpoczął się w 2009 roku później niż zwykle. Rok wcześniej o tej samej porze rejestr obejmował już pięć nazwanych sztormów tropikalnych. (
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.