Siedem osób zginęło, a osiem zostało rannych w poniedziałek w wyniku awarii w Sajańsko-Szuszeńskiej elektrowni wodnej w Chakasji na Syberii - poinformowało rosyjskie Ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych.
Wybudowana na Jenisieju w 1980 roku hydroelektrownia to największa w Rosji i jedna z największych na świecie siłowni wodnych. Jej zapora ma 245 metrów wysokości i 1066 metrów długości. Moc elektrowni - 6400 MW.
Resort ds. sytuacji nadzwyczajnych podał, że o godz. 4.49 czasu moskiewskiego (2.49 czasu polskiego) napłynęła informacja o uszkodzeniu dwóch ciągów wodnych, wskutek czego runął mur i została podtopiona hala maszynowa.Ministerstwo nie podało przyczyn wypadku. Wszyscy zabici i ranni - to pracownicy elektrowni.
Według resortu, nie ma ryzyka zalania okolicznych miejscowości. Nie zalecono ewakuacji ludności. W wyniku awarii ograniczone zostały dostawy prądu dla odbiorców przemysłowych w regionie, w tym do czterech kombinatów aluminium.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.