Przewodniczący episkopatu Nikaragui stanowczo zaprotestował przeciwko pogróżkom, jakie otrzymali ostatnio tamtejsi biskupi.
Chodzi o trzech ordynariuszy, w tym wiceprzewodniczącego episkopatu, abp. Abelarda Matę, którzy krytycznie wypowiadali się na temat lewicowych władz. Otrzymali oni pocztą elektroniczną ostrzeżenia, że zostaną zabici. Abp Leopoldo Brenes stwierdził, że nie wiadomo, kto był autorem pogróżek; zapewnił jednak, że nikaraguańscy pasterze nie obawiają się o swoje życie i będą pracować dalej normalnie. Próby zastraszenia hierarchii pojawiły się 8 sierpnia po kościelnych protestach przeciwko brutalnemu atakowi zwolenników rządzących sandinistów na opozycyjny wiec przed katedrą w stołecznej Managui.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.