Jest o tym przekonany przewodniczący episkopatu Włoch kard. Angelo Bagnasco.
Zauważył zarazem, że władze tego kraju wkładają zbyt wiele energii w walki ideologiczne, a zupełnie zapominają o realnych problemach ludzi. Kard. Angelo Bagnasco mówił o tym na sesji plenarnej episkopatu. Została ona otwarta wczoraj po południu przez Papieża Franciszka.
"Przykładowo niedawne zatwierdzenie ustawy o związkach partnerskich praktycznie zrównuje je z małżeństwem i rodziną, nawet jeśli mówi się, że są to różne rzeczy. W rzeczywistości jednak te różnice są tylko małymi sztuczkami polegającymi na nazewnictwie czy też kruczkami prawnymi łatwymi do obejścia, w oczekiwaniu na ostateczny cios – mówi się już o tym publicznie – w tym również na praktykę «macicy do wynajęcia», która wykorzystuje ciało kobiety żerując na jej biedzie" – podkreślił przewodniczący włoskiego episkopatu.
Nawiązując do nauczania papieży o małżeństwie i rodzinie kard. Bagnasco przypomniał, że współczesne społeczeństwa starają się wyeliminować prawdę o ojcostwie i macierzyństwie. Przypomniał też prawo każdego dziecka do tego, by mieć mamę i tatę. Rządzących zachęcił, aby zajęli się raczej prawdziwymi problemami Włochów. Wymienił tu m.in. pogłębiające się ubóstwo (dotykające 7 proc. społeczeństwa), kryzys gospodarczy, najniższy w historii przyrost naturalny (w 2015 r. zmarło 653 tys. ludzi, urodziło się 488 tys., a 100 tys. wyemigrowało za granicę) i ogromne uzależnienie społeczeństwa od gier hazardowych (zyski z gier hazardowych wzrosły o 350 proc., przynosząc w ubiegłym roku 84 mld euro).
Związki gejowskie zostały zalegalizowane we Włoszech 11 maja. Ich przeciwnicy zapowiedzieli, że obalą ustawę w referendum.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.