Prom kosmiczny Discovery wylądował bezpiecznie w Kalifornii, w bazie sił powietrznych Edwards na pustyni Mojave - poinformowała w piątek NASA.
Według Reutera prom wylądował o 20.53 czasu lokalnego; inne agencje nie podają czasu lądowania.
Centrum kontroli misji nadało przez radio powitanie: "Witaj w domu Discovery!"
Wahadłowiec z siedmioosobową załogą powrócił z 14 - dniowej misji, której celem było dostarczenie zaopatrzenia, sprzętu i aparatury naukowej do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), przy której Discovery był przycumowany przez ponad osiem dni.
Zła pogoda na Florydzie, w rejonie przylądka Canaveral, gdzie znajduje się główne lądowisko, zmusiła agencję NASA do odroczenia planowanego na czwartek lądowania promu oraz wyboru jednej z dwu baz sił powietrznych, które miały przyjąć Discovery w sytuacji awaryjnej.
NASA starała się w miarę możliwości uniknąć lądowania Discovery w Kalifornii lub w bazie White Sands w Nowym Meksyku (południowy-zachód), ponieważ prom trzeba będzie następnie przetransportować "na grzbiecie" zmodyfikowanego Boeinga 747 - pisze AFP. Koszt tej operacji wyniesie około dwóch mln dol., lub - wedle informacji agencji AP - 1,7 mln dol. i potrwa ponad tydzień
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.