W ramach jednej z największych do tej pory akcji ratunkowych w poniedziałek u wybrzeży Libii uratowano ok. 6,5 tys. migrantów - poinformowała włoska straż przybrzeżna.
Według relacji przekazanych przez agencję Associated Press, na widok zbliżających się jednostek ratunkowych wśród migrantów z Somalii i Erytrei zapanowało wielkie poruszenie. Chcąc dać wyraz swej radości, niektórzy wskakiwali do wody i podpływali do jednostek ratunkowych.
Akcję ratunkową przeprowadzono w odległości 20 km od położonego w północno-zachodniej Libii miasta Sabrata. Brały w niej udział m.in. jednostki włoskiej straży przybrzeżnej, unijnej agencji ds. granic Frontex oraz organizacji Lekarze bez Granic (MsF).
Zgodnie z danymi Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji około 250 tys. uchodźców dotarło w tym roku przez Morze Śródziemne do Europy. W czasie przeprawy utonęło lub zaginęło ponad 3000 osób.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.