Pół miliona podpisów przeciw legalizacji aborcji w Chile przekazał arcybiskup stolicy tego kraju tamtejszemu ministrowi spraw wewnętrznych.
Kontrowersyjny projekt ustawy przewiduje dopuszczalność przerwania ciąży w przypadku niebezpieczeństwa życia matki czy defektów płodu oraz wówczas, kiedy jest ona wynikiem gwałtu. Projekt był wczoraj dyskutowany w chilijskim parlamencie. Sygnatariusze przekazanego ministrowi dokumentu opowiadają się za bezwarunkowym zakazem aborcji w jakimkolwiek przypadku.
„Nie jesteśmy przeciwko nikomu, ale po prostu za życiem – powiedział kard. Ricardo Ezzati. – Z całą pokorą prosimy, by prawodawcy wysłuchali głosu tak licznych Chilijczyków”. Arcybiskup Santiago de Chile podkreślił, że przedstawił opinię różnych Kościołów chrześcijańskich . Z krytyką propozycji legalizacji aborcji występują w tym południowoamerykańskim kraju nie tylko katolicy.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Nie mamy o nich żadnych informacji, a wy niczego nie robicie - wykrzykiwały.
Nowe pojawienie się wirusa i stan epidemii ogłoszono w zeszłym tygodniu.
Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów - zwraca uwagę organizacja.
8-letni Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała.