Prezydent Korei Południowej Park Geun Hie poinformowała w piątek, że komunistyczny reżim Korei Północnej przeprowadził w piątek swoją piątą próbę jądrową, o największej dotąd sile wybuchu.
Park oceniła, że próba świadczy o "fanatycznej lekkomyślności rządu (północnokoreańskiego przywódcy) Kim Dzong Una". Jej biuro przekazało, że Park rozmawiała o próbie z prezydentem USA Barackiem Obamą podczas regionalnego szczytu w Laosie; szczegółów nie ujawniono.
Premier Japonii Shinzo Abe powiedział, że nie można wykluczyć, iż do próby rzeczywiście doszło. Minister obrony Tomomi Inada potwierdziła, że krajowe służby meteorologiczne odnotowały wstrząsy o sile 5,3 w skali Richtera w pobliżu północnokoreańskiego ośrodka jądrowego, które nie zostały wywołane przez naturalne trzęsienie ziemi.
Amerykańska służba sejsmologiczna (USGS) nazwała te wstrząsy "eksplozją".
Chiny ogłosiły, że zaczynają monitorować poziomy radioaktywności w prowincjach graniczących z Koreą Płn., podkreśliły jednak, że na razie pozostają one w normie.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.