Nie ma jednoznacznych dowodów, że komunistyczna zbrodniarka Julia Brystygier nawróciła się i przyjęła chrzest. Jeśli tak się stało, to pozostaje to tajemnicą, znaną tylko jej i Bogu.
Postać Julii Brystygier znów wzbudza zainteresowanie opinii publicznej. Tym razem za sprawą filmu Ryszarda Bugajskiego pt. „Zaćma”. Jej zbrodnicza działalność w aparacie bezpieczeństwa w czasach stalinizmu była często opisywana. Ryszard Bugajski skupia się na późniejszym okresie, gdy w latach 60. ubiegłego wieku odwiedzała podwarszawski Zakład dla Niewidomych w Laskach, gdzie spotykała się z tamtejszymi duszpasterzami. W „Zaćmie” widzimy postać przeżywającą duchowe rozterki, być może szukającą wybaczenia albo zrozumienia, stawiającą pytania o Boga. Problem w tym, że na rzekome nawrócenie Julii Brystygier nie ma jednoznacznych dowodów. O jej wizytach w zakładzie dla niewidomych wspominają jedynie raporty agentów Służby Bezpieczeństwa, którzy zajmowali się rozpracowywaniem środowiska Lasek.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.