W górnych partiach Bieszczad obowiązuje drugi, w pięciostopniowej rosnącej skali, stopień zagrożenia lawinowego - poinformował PAP w sobotę rano ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR, Wojciech Rybak.
"Zagrożenie lawinowe dotyczy przede wszystkim masywów Małej i Wielkiej Rawki, Szerokiego Wierchu, Tarnicy oraz połonin Wetlińskiej i Caryńskiej" - powiedział ratownik.
W ocenie GOPR, w całym paśmie Bieszczad warunki turystyczne są trudne.
W sobotę rano na Połoninie Wetlińskiej były 4 stopnie mrozu. Powyżej górnej granicy lasu leży od 70 do 120 cm przewianego śniegu. Na połoninach mgła ogranicza widoczność do 30 metrów.
W położonych niżej miejscowościach pokrywa mokrego śniegu wynosi 30-60 cm. W Ustrzykach Górnych było zero stopni Celsjusza, a w Cisnej i Woli Michowej termometry wskazywały 1 stopień powyżej zera.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
47 proc. osób z tej grupy zetknęło się z taką próbą za pośrednictwem e-maila.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.