Papież wskazał, że Pan Jezus nie tylko modlił się w przeszłości, ale nieustannie modli się za Kościół.
Na rolę modlitwy Jezusa w życiu chrześcijan wskazał papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty 28 października. W swojej homilii nawiązał do czytanego w tym dniu fragmentu Ewangelii (Łk 6, 12-19), mówiącego o modlitwie Jezusa poprzedzającej wybór apostołów. Franciszek zauważył, że wszelkie decyzje czy działania Pana Jezusa, aż po krzyż były ściśle związane z modlitwą. Zachęcił wiernych, by ufali w modlitwę Pana.
Kaznodzieja podkreślił, że modlitwa Jezusa do Ojca jest kamieniem węgielnym Kościoła, który nie istnieje bez Jezusa. Świadczy o tym między innymi zdanie poprzedzające opis wyboru apostołów: „Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga”. Papież wskazał, że Pan Jezus nie tylko modlił się w przeszłości, ale nieustannie modli się za Kościół. Czynił tak podczas Ostatniej Wieczerzy, przed dokonaniem cudów, a także na krzyżu swej męki.
„To jest nasz fundament, to jest nasz kamień węgielny: Jezus modlący się za nas! Jezus modlący się za mnie! A każdy z nas może powiedzieć: jestem pewien, jestem pewna, że Jezus modli się za mnie; i przed Ojcem wspomina o mnie. To jest kamień węgielny Kościoła: Jezus na modlitwie” – powiedział Ojciec Święty.
Przypomniał słowa Pana Jezusa skierowane przed męką do Piotra: „Szymonie, oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę; ale Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara” (Łk 22, 31-32). Podkreślił, że słowa skierowane do Piotra adresowane są także do każdego z nas. Pan Jezus wstawia się za nami, podobnie jak to czynił na krzyżu.
„A to daje nam wielkie poczucie bezpieczeństwa. Należę do tej mocnej wspólnoty, ponieważ jej kamieniem węgielnym jest Jezus, i to Jezus modlący się za mnie, modlący się za nas. Warto, abyśmy dziś pomyśleli o Kościele. Zastanowili się nad tajemnicą Kościoła. Wszyscy jesteśmy jak budowla, ale fundamentem jest Jezus, Jezus modlący się za nas. I Jezus modlący się za mnie” – zakończył swoją homilię papież.
Co najmniej 13 osób zginęło, a 73 zostały ranne w wyniku działań policji wobec demontrantów.
Główny cel reżimu jest jasny: ograniczyć wszelkie formy swobody wypowiedzi.
Spędzili oni na stacji kosmicznej Tiangong (Niebiański Pałac) 192 dni.
Dom dla chrześcijan, ale życie w nim codzienne staje się trudniejsze i niepewne.
Papież Franciszek mówił wcześniej, że oboje kandydaci są przeciwko życiu.
"Brawo, feldmarszałku" - napisała caryca Katarzyna II w liście gratulacyjnym.