Partia Ryszarda Petru musiała wystąpić do banku o nowy harmonogram spłaty pożyczki zaciągniętej na kampanie wyborczą.
W fatalnej sytuacji finansowej znalazła się partia ekonomisty Ryszarda Petru. Wedle doniesień "Newsweeka" Nowoczesna była w ostatnim czasie zmuszona do wystąpienia do banku PKO BP o ustalenie nowego harmonogramu spłaty kredytu, który został zaciągnięty na potrzeby przeprowadzenia kampanii wyborczej. Pierwotnie zakładano, że na spłatę pożyczki zostaną przeznaczone pieniądze z subwencji budżetowej, jednak te przepadły wraz z odrzuceniem przez PKW sprawozdania finansowego partii. Komisja uznała, że partia naruszyła przepis, zgodnie z którym środki finansowe komitetu wyborczego partii politycznej mogą pochodzić wyłącznie z funduszu wyborczego tej partii, natomiast Nowoczesna przelała na ten cel 2 mln zł. bezpośrednio z rachunku partii (co jest zabronione). Pierwotnie partia Petru zapowiadała odwołanie od decyzji PKW, jednak ostatecznie zrezygnowano z tego kroku.
Zapytany o nowy harmonogram spłaty kredytu przez portal Money.pl rzecznik partii Paweł Rabiej odpowiedział, że Nowoczesna spłaca swoje zobowiązania na bieżąco.
Problemy z utratą środków z subwencji budżetowej i błędnym rozliczeniem kampanii wyborczej stały się przyczyną poważnych problemów wizerunkowych partii kierowanej przez ekonomistę, którym jest Ryszard Petru.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.