Kościół w Salwadorze obawia się, że walka z rozpanoszoną przestępczością może wymknąć się spod kontroli. Oblicza się, że obecnie z rąk gangów ginie w tym środkowoamerykańskim kraju od 10 do 12 osób dziennie.
Prezydent Mauricio Funes rozważa możliwość wyprowadzenia na ulice w sukurs policji kolejnych oddziałów wojskowych. Szczególny niepokój Kościoła budzi pojawienie się rozpowszechnianych drogą elektroniczną apeli o wymierzanie gangsterom sprawiedliwości na własną rękę. Metropolita San Salvador zwrócił uwagę, że tego rodzaju samosądy jedynie nakręcą spiralę bezprawia i przemocy. „To może prowadzić do ludobójstwa” – dodał abp José Luis Escobar Alas.
Głównymi celami są schronienia dla osób przesiedlonych oraz domy cywilne.
Sarkozy po raz kolejny przekonywał, że nie dopuścił się czynów, za które został skazany.
Czy zginęła z powodu tego, co było w tle na jednym z jej filmików?