Korowód Świętych przeszedł 31 października ulicami Bielska-Białej. Młodzi ludzie – wielu przebranych za świętych i błogosławionych – uczestniczyli w wieczornej procesji z bielskiego kościoła Trójcy Przenajświętszej do katedry, niosąc doczesne szczątki osób wyniesionych przez Kościół na ołtarze.
Wcześniej wszyscy odmówili Różaniec, a poszczególne parafie zaprezentowały przywiezione ze sobą relikwie. W sumie zgromadzono około 50 relikwii z różnych zakątków diecezji. Były tu m.in. doczesne szczątki św. Franciszka, św. Nepomucena, św. Kingi, św. Maksymiliana Kolbe, św. Jana Kantego, św. Gianny Beretty Molli, bł. Matka Marii Luizy Merkert.
Ks. Piotr Bączek, asystent Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Bielsko-Żywieckiej, organizatora wydarzenia, przyznaje, że Korowód to swoista forma ewangelizacji adresowana nie tylko do młodych.
Tegoroczny „Korowód Świętych” ma się wpisywać w program roku duszpasterskiego Kościoła w Polsce: „Otoczmy troską życie”.
„W czasach, gdy obrońcy życia spychani są na margines społeczeństwa, a nawet sądzeni za swój określony światopogląd, trzeba niemało wysiłku, by życiu człowieka przywrócić właściwą, pełną wartość” – mówi ks. Bączek.
Nabożeństwo ku czci świętych i błogosławionych, których relikwie znajdują się w parafialnych kościołach i kaplicach całej diecezji, odbyło się po raz trzeci.
Na zakończenie w bielskiej odprawiona została uroczysta Eucharystia, podczas której modlono się, by jak najlepiej naśladować świętych Kościoła.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.